Lena wstała o świcie. Umyła się i ubrała w jakieś gustowne ubrania. Dzisiaj zamierzała iść do studnia , zapytać się czy są w ogóle miejsca i zanieść swoje CV. Zeszła na dół tam czekało na nią śniadanie.
- Hej mamo.
- Hej , co ty taka odstrojona ? - i zmierzyła ja wzrokiem
- Postanowiłam pójść do takiego studnia poleconego i załatwić sobie jakąś pracę.
- Rozumiem. - w tej samej chwili zszedł ojciec Leny.
- Hej córcia.
- Hej.
- Musimy coś ci z mamą powiedzieć...
- Co się stało? - zapytała się przerażonym głosem
- Spokojnie , postanowiliśmy z mamą wyjechać do Stanów. Ja awansowałem w pracy muszę zobaczyć co i jak i jak wszystko sprawnie pójdzie zamieszkamy tam na stałe.
- Co?! Kiedy?!
- Lena nie krzycz. W ta niedziele wyjeżdżamy.
- Jak mam nie krzyczeć , a w ogóle mam 20 lat , jestem pełnoletnia i mogę zostać tu w tym domu
- Ale...
- Nie , nie ma żadnego "ale" ja zostaje.
- Zobaczymy.
- Nie! - po czym założyła kurtkę i trzaskając drzwiami wyszła.
Nie wyobrażała siebie w Stanach. Owszem znała język angielski , ale nie chciała wyjeżdżać z Polski na stałe. Poszła w swoje ulubione miejsce w parku. Na swoją wymarzoną ławeczkę koło jeziora. Zostawiała tam wszystkie smutki. Siedziała tam dobre 30 min. Wiedziała , że i tak jest spóźniona więc wstała i truchcikiem udała się do studnia. Po 10 min. była na miejscu.
- Dzień Dobry.
- Dzień Dobry. - przywitał się z nią pan w średnim wieku
- Ja przyszłam w sprawie fotografa...
- A tak , ma pani CV?
- Tak, tak mam i proszę nie mówić "pani" tylko po prostu Lena. - i uśmiechnęła się
- A więc dobrze Lena widze , że masz nie złe doświadczenie ... łał intereujesz sie piłka nożna?
- Tak . A coś w tym dziwnego ?
- Taka dziewczyna to skarb. - uśmiechną się po czym wziął się za pokazywanie wszystkiego w studiu.
- Dobrze , czyli od przyszłego tygodnia ? - zapytała się Lena
- Tak.
- To dowidzenia.
- Hej Lena.
Dziewczyna była na pół szczęśliwa z jednej strony znalazła już prace a z drugiej rodzice którzy chcą ją "wywieść" za granice. Postanowiła się spotkać z Kubą. wysłała do niego smsa.
*Hej Kuba , możemy się dzisiaj spotkać ? :*
*Tak nie ma problemu , gdzie i o której?
*Za 15min. w parku , tam gdzie zawsze. :D
*Ok.
Lena postanowiła mu o wszystkim powiedzieć. Weszła do parku tam czekał na na już Kuba.
- Hej. - i uśmiechną się
- Hej.
- Coś się stało ?
- Nie to znaczy tak...
Kuba tylko na nia spojrzał.
- Chodzi o to , że moi rodzice , a dokładnie mój tata awansował w pracy i wyjeżdżają do Stanów , a ja nie chce z nimi jechać oni mnie zmuszają ... - w tym momencie Lena się rozpłakała
- Ej Lenuś spokojnie. - przytulił ja i powoli kołysał
- Jak ja sobie mam poradzić?! Ja nie chce.
- Ciii wszystko będzie dobrze. Przecież ty masz 20 lat , jesteś pełnoletnia. Zostaniesz gdzie do tej pory rodzice mieszkali z tobą. Ja cię będę odwiedzać jak tylko będę mógł...
- Dziękuje. - spojrzała w jego oczy - Będę musiała już iść...
- Spotkamy się jeszcze jutro o 11:00 w parku. Jutro wyjeżdżam już do Barcelony. Wrócę za miesiąc. W tedy będą wakacje i całe dwa miesiące spędzę u mojego brata Wiktora.
- Tak myśle , że jutro dam rade.
- A tak na szybko. Dostałąs tę prace w tym studiu?
-Tak , dzisiaj właśnie tam byłam i zaczynam prace od przyszłego tygodnia.
- To świetnie.
- Dobrze ja lecę i dziękuję ci za wszystko. - pocałowała go w policzek po czym odeszła.
Nie chętnie udała się do domu...
A jak taam u was ? Humorek macie ? :)
Komentujcie to bardzo motywuję !!!
Fajny rozdział. Ej Klaudia nie martw się będzie dobrze ;*
OdpowiedzUsuńFajnie , że ci się podoba :D
UsuńMam nadzieję oj mam nadzieję ... ;*
Rozdział jest świetny. Nie przejmuj się, będzie dobrze :-) :-) Czekam na kolejny
OdpowiedzUsuńCieszę się , że Ci się podoba ! <33
UsuńA czy będzie dobrze ... zobaczymy ..
Buziaki :*
Rozdział jest świetny, a jeśli chodzi o post na temat dobrego humoru pojawi się w czwartek. Właśnie kończę Go pisać :-) jak masz jakieś pytania albo coś to śmiało pisz na : raczynska-ewa@o2.pl albo po prostu tak jak wcześniej na blogu.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny
Pozdrawiam :-)
Dobry humor - coś dla mnie . Dzięki , że mnie posłuchałaś... przyda się :)
UsuńCiesze się , że jesteś zadowolona z rozdziału :D
Buziaczki :**
Przepraszam! że dopiero teraz, ale nauka, nauka i nauka.
OdpowiedzUsuńNawet nie mam czasu by komentować ;c
Rozdział świetny, mam nadzieję, że rodzice jej odpuszczą.
Czekam na kolejny i mogłabym prosić, abyś informowała mnie w spamie tu?:
http://piszczeklovestory.blogspot.com/p/spam.html
Z góry dziękuje <3
Buziaki ;***
Nie ma problemu <33
OdpowiedzUsuńCieszę się , że ci się podoba :D
Co do nauki to ja też tak mam ! :)
Buziaki :*