i

i

piątek, 1 listopada 2013

Rozdział X

Tydzień później:
Lena właśnie szykowała się do pracy . Na dworze było gorąco. Kuba poszedł do Wiktora. Lena po ubraniu się i zjedzeniu śniadania poszła do pracy.Już nie mogła doczekać się pracy. Dzisiaj miała zrobić sesję dla magazynu "Top Model " . Weszła pewnym ruchem do studnia, tam została swojego szefa.
-Dzień dobry. - przywitał się
- Dzień dobry.
- Mam dla ciebie Lena złe wieści...
- Co się stało ?
- Zwalniam cię. - powiedział oschle
- Dlaczego ? Jak to ?
- Po prostu jako szef mogę , żegnam.
Lena wyszła bez słowa trzaskając drzwiami. Z czego ona miała teraz z żyć ? Poszła w swoje ulubione miejsce do parku , ale jej ławki nie było. Wróciła się więc i postanowiła pójść do Wiktora tam gdzie znajdował się Kuba. Znała jego adres od Kuby.
Był to nie wielki dom , ale ładny . Zapukała do drzwi. Otworzył jej Wiktor.
- Tak? - zapytał się
- Hej , my się pewnie nie znamy , ja jestem dziewczyna Kuby...
- Tak , tak .. znam to , do widzenia. - i zamknął drzwi
Lena tylko wystawiła język do drzwi i zadzwoniła do Kuby.
- Kuba...
*- No.
- Jestem przed domem Wiktora , ale nie wpuścił mnie do domu...
*- Już otwieram
Lena nie czekała więcej niż minutę.
- Lena dobrze mówię? - zaczął Wiktor
- Tak... - powiedziała oschle
-Przepraszam cię.
- Spoko
Wszyscy uśmiechnęli się , a Lena weszła do środka. Opowiedziała chłopakom o swoich problemach , oczywiście była też tam Sandra.
- Jak to cie wyrzucił ? - zapytał się Kuba
- Nie pomyśleliście wyjechać razem do Barcelony  - wtrącił się Wiktor
- Lena nie jedź. - wtrąciła się Sandra
- Spokój! - krzyknęła - Na razie nigdzie nie wyjeżdżam , zostawcie tego faceta , niech te prace wsadzi sobie w dupę .
- No dobra... - powiedziała Sandra
- Wiktor to prawda , że grasz na pianinie ?
- Tak a co ?
- Tak tylko pytam.
- A Lena gra na gitarze. - pochwalił ja Kuba
- Naprawdę , masz może ja przy sobie ? - zapytał z nadzieją
- Nie , nie mam nie nosze ją ze sobą
- Szkoda
- Idziemy na lody. - wtrąciła się do rozmowy Sandra
- Świetny pomysł - poparła Lena
Wszyscy wyszli na  miasto. Oczywiście wygłupiali się i śmiechów i dowcipów nie było końca , a Lena po tym wydarzeniu z Wiktorem zapomniała i nawet go polubiła.
- Jakie chcecie ? - zapytał się Kuba
- Ja truskawkowego . - powiedział Wiktor
- Czekolada - powiedziała Sandra
- Mięta. - powiedziała Lena
Kuba poszedł do butki i kupił lody , które w oka mgnieniu zniknęły.
- To co robimy ?
- Idziemy do kina ? - zaproponował Kuba
- A co grają ? - zapytała się Lena
- Nie wiem zobaczymy .
- Możemy iść.
Cała czwórka kierowała się na ul.Matejki , do kina. Postanowili pójść na horror w 3D .
- Okay dziewczynki , ja się boicie przytulcie się do nas. - powiedzieli bracia
- Tacy mądrzy nie bądźcie. Idziemy kupić popcorn ... dla nas . - powiedziały i odeszły
- To za babska , no . - powiedział Wiktor i roześmiał się
Po skończonym filmie przez całą drogę , gdyż zegar wskazywał godzinę 20:00 i było ciemno dziewczyny bały się własnego cienia. 
-Wiktor ... - zaczęła Sandra
- Co ?
- Tam jest chyba coś w krzakach. - powiedziała przestraszona
- Sandra więcej na horror nie pójdziesz !
- Ale tam na prawdę coś jest.... - w tym czasie z krzaków wyszedł czarny kot
-Aaaaaaaaaa , duch !! - wrzasnęły dziewczyny
- Lena ! Sandra! Uspokójcie się i już dom chodźcie. 
Wszyscy weszli do domu Wiktora , te noc Kuba i Lena mieli spędzić u Wiktora. Lena tylko na chwilę wstąpiła do domu oczywiście z towarzystwem Kuby , ponieważ sama zaczęła się bać po gitarę.
- Dobra , Lena gramy coś? - zapytał się Wiktor
- Jasne.
I zaczęli grać , było to takie piękne Lena śpiewała prawdziwą piosenkę która sama napisała dla Sandry. Dziewczyna nie wiedziała jak się w ogóle odwdzięczyć za to. Gdy tylko skończyła grac mocno ja przytuliła.
- Kochana nie masz za co dziękować.
- Mam. - i ucałowała ja w policzek.
Resztę wieczoru spędzili na graniu , śpiewaniu i piciu. Ten wieczór na wszystkich był bardzo udany ...

Hej Robaaczki ! <33 Jak tam samopoczucie ? Odwiedziliście swoich bliskich na cmentarzach ? ; ) 
Mam nadzieje , że rozdział się podoba , pisany w drodze do Lublina :DD
Buziaki :***

9 komentarzy:

  1. No jasne że się podoba jak by nie mógł :) bardzo fajny taki pozytywny tylko szkoda ze Lanka straciła pracę ale może wyjdzie jej to n dobre

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana bardzo się cieszę , że Ci się podoba <3

      Buziaki :*

      Usuń
  2. Mi również bardzo się podoba. Mam nadzieję, że Lenka znajdzie nową pracę. Czekam na kolejny i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciszę się , że Ci się podoba ! <3

    OdpowiedzUsuń
  4. super, Lena to zdolna dziewczyna na pewno znajdzie pracę. Czekam na kolejny i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem ZA.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na nowy post.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzasz sie , na bloga o Tomsonie i Baronie ? ; *

      Usuń
  6. Świetny rozdział jak zawsze kochana <333
    Czekam na kolejny ;p
    Buziole ;**

    OdpowiedzUsuń