i

i

sobota, 21 grudnia 2013

Rozdział XX - ostatni

Oczami Leny : tydzień poźniej
Gdy obudziłam się w moim łóżku Kuby już przy mnie nie było. Od razu spojrzałam na mój pierścionek. Uśmiechnęłam się tylko , wstałam i podreptałam na dół. Zobaczyłam tam Kubę robiącego śniadanie.
- O słońce moje wstało ? - zapytał i pocalował mnie w nos
- Noo , co tam na śniadanko Bubuś ? - i uśmiechnęłam się
- To co lubisz , naleśniki z czekoladą. - powiedział dumnie
- Kocham cię .... nałożysz
- Nałożę - i posłał mi uśmiech.
Po zjedzonym posiłku leniuchowałam z Kubą na kanapie i rozmyślaliśmy nad ślubem. Nagle zadzwonił ktoś do drzwi , poszłam otworzyć.
- O Wiktor ? - i przywitałam się
- Hej , jest Kuba ?
- No , jest , jest. - i zaprosiłam go do środka.
Chłopaki chcieli zostać sami więc  poszłam do sypialni i weszłam na stronę z sukniami ślubnymi.
Zegar wskazywał godzinę 14:00 , zeszłam więc na dół , Wiktora juz ie było.
- O Wiktor poszedł ? - zapytałam - Nie został na obiedzie ?
- Nie , chciał mi tylko coś powiedzieć i poszedł , śpieszył się. - powiedział
- A spoko. Co na obiad.
- To co zrobisz zawsze pyszne ..
- Nie podlizuj się tylko pomóż mi go zrobić ...
Oczami Kuby :
Przyszedł do mnie Wiktor , chciał porozmazywać na osobności ...
- Słuchaj wiesz ja sie kumpluje z Reusem i w ogóle ...
- I co z tego ? - zapytałem
- Mówił mi , że nie jakaś Sandra się do niego klei .
- Kurwa mać .
- Noo ... dobra ide tylko tyle , paa
- Dzieki , pa
Nie wiedziałem co o tym myśleć. Ona jest chora ... psychicznie ! Moje myśli przewała Lenka , razem robiliśmy obiad ...
Oczami Sandry :
Dortmund to wspaniałe miasto , znajduje się w nim od tygodnia. Już zdążyłam poznać Reusa na meczu , słodki jest ! Mój kochany blondasek ... będzie mój ....
Witam was kochane ;* Długo mnie nie było , ale szkoła , wigilia klasowa i w ogóle. Wpadłam na pomysł z racji tej , że jest zima są skoki narciarskie i moje zamiłowanie do Stocha ... może bym napisała blog o Stochu , i innych skoczkach ? A po świętach gdzieś tak w połowie stycznia na końcu dodam o Lahmie i Lewandowskim . Co wy na to ? Myślę , że będzie dobry pomysł , ale proszę o szczere odpowiedzi. Tylko proszę , że by nie było jak z blogiem o Tomsonie o Baronie gdzie czyta go jedna osoba ;( I musiałam go zawiesić ...
Dzisiaj do dam jeszcze Epilog i będzie koniec , wiem szybkie zakończenie , ale chciałam go skończyc tuz przed świętami <33
Buziaki ;33

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz